ZIMBARDO W ROZMOWIE Z DANIELEM HARTWIGIEM
- Wydawca: PWN
- Rok wydania: 2022
- Wydanie: I
- Ilość stron: 296
- Oprawa: twarda
- ISBN: 9788301207120
48,10 zł
powyżej 300zł Najniższa cena z 30 dni: 48,10 zł
Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem
Autor: Daniel Hartwig
Zło czai się wszędzie, nawet w umysłach ludzi zdrowych i sympatycznych.
Poznaj szczegóły w książce “Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem.”
W sprzyjających okolicznościach może dojść do ujawnienia najgorszych instynktów. Między innymi do takiego wniosku doszedł Philip Zimbardo w wyniku przeprowadzonego w 1971 roku eksperymentu, który wywołał falę krytyki, ale też zainteresowania osobą profesora. Zimbardo stał się sławny. Dzisiaj sam o sobie myśli, że wynalazł zło, bo ujawnił je światu. Obawiając się, że tak zostanie zapamiętany, zdecydował się na opublikowanie 7 rozmów, które przeprowadził z nim Daniel Hartwig. Ale czy faktycznie obraz profesora po przeczytaniu tej książki się zmieni?
W książce “Zimbardo w rozmowie z Danielem Hartwigiem” profesor powraca do przeszłości, którą spędził na przedmieściach Nowego Jorku w trakcie wielkiego kryzysu. Jego rodzina zmagała się z biedą, a ON sam - z licznymi chorobami. Miał włoskie pochodzenie, co znakomicie odzwierciedlał jego wygląd - ciemna karnacja i czarne włosy. Te czynniki, niezależne od chłopca, spowodowały, że amerykańscy koledzy ze szkoły i podwórka, podejrzewający, że jest powiązany z sycylijską mafią, ignorowali go i naśmiewali się z niego. Może już wtedy postanowił, że będzie psychologiem?
Ten wywiad to w istocie biografia profesora Zimbarda, który chce zostać zapamiętany nie tylko jako “dyrektor więzienia stanfordzkiego”. Przypomina, że zło to niejedyny problem, którym zajmował się w swojej pracy akademickiej. Badał zagadnienia nieśmiałości, męskości, czasu, ale faktem jest, że to eksperyment więzienny otworzył mu drzwi do popularności. Ta publikacja ucieszy nie tylko miłośników Zimbarda i jego teorii, których w Polsce jest sporo. Jest też ciekawym studium człowieka osiągającego sukces, zmagającego się z konsekwencjami swojej pracy, a także wpływu pasji na życie rodzinne. Będzie zatem znakomitym kąskiem dla miłośników biografii. To również prywatna historia psychologii, której ciekawy obraz wyłania się z rozmowy. Wszak Zimbardo jest psychologiem od 50 lat.
Fragment książki
W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że nie chcę, żeby pamiętano mnie tylko z tego badania. W dodatku ze swoją czarną kozią bródką wyglądam jak diabeł. Oto facet, który stworzył zło. Umiałem wyjaśnić swoje podejście − naprawdę tworzyłem zło, bo badałem zło, wydobywając je na powierzchnię. (…) Wtedy przyszło mi do głowy, że to z tego zostanę zapamiętany. Możliwe, że ktoś nawet zapytał: czy na twoim nagrobku wyryją napis „Był dyrektorem Więzienia Stanfordzkiego”?